Po co jest Stowarzyszenie TOPO? Właśnie po to...
 
by realizować tak zacne projekty jak "Stanica Toporzysko: wolontariat w cieniu gór". Czas projektu by czasem przepięknym - bo spędzonym z wieloma ludźmi: dziećmi, młodzieżą, dorosłymi, Polakami i Ukraińcami. To czas spędzony z końmi, w lesie, w górach. To czas, który upłynął nam pośród śmiechów, radości, ale także i w ciszy czy zachwycie nad przyrodą.
 
Przeczytajcie, co dobrego zrobiliśmy w ramach naszego projektu!
 
To czas, kiedy dzieliliśmy się wiedzą dotyczącą wolontariatu. Czas, gdy uczyliśmy podstaw jeździectwa. Czas wspólnej pracy nad górskim przewodnikiem po Babiej Górze i Trzech Koronach.
 
Zrealizowaliśmy 2 górskie wycieczki: pierwsza wycieczka odbyła się w piątek 2 czerwca i prowadziła na Trzy Korony. Druga wycieczka została zorganizowana w środę 14 czerwca i prowadziła na Babią Górę. Uczestnikami wycieczek była polska i ukraińska młodzież. Za każdym razem na czele wycieczki stała doświadczona oraz licencjonowana przewodniczka górska, dbająca o bezpieczeństwo i komfort uczestników, a także edukująca uczestników z takich tematów jak rola parków narodowych, zachowanie w parkach narodowych, kultura górskich wędrówek, geografia oraz historia. Ciężar przygotowania każdej z wycieczek spoczywał na 6-osobowym zespole składającym się po równo z polskich oraz ukraińskich młodych ludzi. Odpowiadali oni za wybranie miejsca docelowego, opracowanie trasy, logistykę i koordynację.
 
Dla młodszych dzieci zorganizowaliśmy dwie wycieczki „Śladami przeszłości” do Parku Dworskiego .
 
Uczestnicy obu wyżej opisanych wycieczek wspólnie przygotowali publikację "Przewodnik górski". Współpraca przy publikacji służyła zacieśnieniu więzi oraz lepszej integracji między młodymi ludźmi. Na potrzeby przygotowania "Przewodnika" wykorzystano relacje, wspomnienia oraz zdjęcia z obu wycieczek - czyli wszystko to, co zostało zebrane, zobaczone, zapamiętane, uwiecznione podczas wycieczek. Zgodnie z założeniami, publikacja nie ma podręcznikowego charakteru typowego przewodnika - jest to być subiektywny zapis podróży. Ten nieformalny charakter podkreślają fragmenty wierszy poświęconych górom.
 
Aby pomóc młodym ludziom w integracji z lokalną społecznością oraz w zdobyciu pierwszych zawodowych doświadczeń, przeprowadziliśmy warsztaty dotyczące tematyki wolontariatu. W ramach zajęć dostarczyliśmy wiedzy dotyczącej tego obszaru aktywności społecznej. Nasze szkolenia miały wyposażyć ukraińskich uchodźców w wiedzę dotyczącą praw i obowiązków wolontariusza. Celem warsztatów była też pomoc w odkrywania własnego potencjału do działań społecznych. Na program składała się zarówno teoria, jak i zadania angażujące uczestników zajęć do wykazania się kreatywnością oraz praktycznym podejściem do tematu.
 
Uzupełnieniem warsztatów była wizyta studyjna u organizacji pozarządowych, które w praktyce wdrażają ideę wolontariatu. Wizyta trwała dwa dni i została przeprowadzona w okresie 18-19 czerwca w Piwnicznej Zdroju. Wzięło w niej udział 25 osób. Dlaczego właśnie tam? Chodziło o pokazanie uczestnikom wizyty, jak funkcjonują organizacje pozarządowe i jak angażują do swoich działań wolontariuszy. A w tej uroczej miejscowości jest duże grono pasjonatów i społeczników, którzy jako wolontariusze dbają o zachowanie lokalnego dziedzictwa. Podczas weekendowego pobytu w Piwnicznej uczestnicy wyprawy spotkali się z Góralami Nadpopradzkimi, z przedstawicielami Towarzystwa Miłośników Piwnicznej, a także wzięli udział w warsztatach tańca regionalnego oraz tkania rękawic furmańskich.
 
W Folwarku zorganizowaliśmy darmowe zajęcia z nauki jazdy konnej dla polskiej i ukraińskiej młodzieży. Zapewniliśmy młodym ludziom opiekę instruktorów i dbaliśmy o to, aby ich pierwszy kontakt z tym pięknym, ale wymagającym sportem przebiegał w jak najlepszej atmosferze.
Zajęcia miały pomóc w poprawie sprawności fizycznej młodzieży, ale także stanowić inspirację jako potencjalny sposób na spędzanie wolnego czasu przez młodych ludzi. Program zajęć obejmował naukę podstaw jazdy konnej. Działanie to było również sposobem, by uczestnicy projektu jeszcze bardziej poszerzyli swoją wiedzę na temat wolontariatu. Dlatego do zadania uczestników należała pielęgnacja i karmienie koni, opiekowanie się nimi, przygotowywanie ich do zajęć oraz sprzątanie boksów.
 
I wreszcie - częścią naszego projektu były lokalne wydarzenia dla dzieci oraz młodzieży. Zadbaliśmy o Dzień Matki dla ukraińskich matek (bardzo poruszające wydarzenie), koordynowaliśmy aż dwa eventy z okazji Dnia Dziecka dla ponad 150 osób (gry i zabawy, tańce, ognisko, pieczenie kiełbasek, prezenty i włączyliśmy sie w obchody Dnia Językowego. Nasi wolontariusze zaangażowali małe dzieci w przygotowanie i prezentację stoisk, kultury oraz potraw związanych z danym krajem.
 
Projektu nie udałoby się zorganizować bez zaangażowania, oddania, poświęcenia i po prostu - bez dobrej woli wielu ludzi. Ale bez wątpienia na osobne podziękowania i wyróżnienia zasługują dwie postacie. Pierwsza z nich to pani Lucyna Ryś - doskonale znana w naszej lokalnej społeczności. To na jej barkach spoczywał ogrom wydarzeń i to ona tak sprawnie, tak sympatycznie, tak życzliwie realizowała działania dla dzieci oraz młodzieży. Wykonała kawał dobrej roboty i jesteśmy jej za to dozgonnie wdzięczni. Drugą postacią jest Gospodarz Folwarku, czyli Dariusz Waligórski, pełniący rolę koordynatora projektu i czuwający nad tym, aby wszystko przebiegało sprawnie, na czas i bez kłopotu. A że nasz projekt obejmował bardzo, bardzo wiele tematów, to i Dariusz miał bardzo, bardzo wiele pracy.
 
Dziękujemy im, a także wszystkim pozostałym dobrym duszom, które dołączyły do nas i razem z nami realizowały projekt.
 
Wycieczkę zrealizowało Stowarzyszenie na rzecz zachowania dziedzictwa TOPO w ramach projektu dofinansowanego z Funduszy Europejskich pn. Stanica Toporzysko: wolontariat w cieniu gór! Projekt współfinansowany z RPO Województwa Małopolskiego i realizowany w ramach konkursu „Małopolska Tarcza Humanitarna. Fundusze Europejskie dla Ukrainy. Wsparcie grantowe EFS dla NGO i JST – integracja społeczna, rynek pracy, edukacja i zdrowie”.