Sypniemy powodami i przedstawimy całą zaspę argumentów, dla których na najbliższe zimowe ferie warto śmignąć do Folwarku Toporzysko. Gotowi? No to jedziemy!

#1 Bo ferie to nie jest sen zimowy

Dwa tygodnie wolnego od szkoły. Kto by się nie cieszył? W końcu tyle czasu wolnego, by zająć się swoimi sprawami. Zrobić coś, co będzie się pamiętało przez kolejne miesiące i co doda nam energii aż do wakacji. To właśnie czeka Was w Folwarku Toporzysko podczas zimowych ferii. Każdy dzień wypełniony tym, co uwielbiacie: końmi, jazdą na nartach lub tym i tym. A popołudniami – wspólne gry i zabawy, kulig, pieczenie chleba w piecu czy bitwy na śnieżne kulki.

 

#2 Bo szkoda przerywać naukę jazdy konnej

Ustalmy, żeby było jasne: uwielbiamy jazdę konno. Zakładamy, że Wy także. Dlatego zimowe ferie w Folwarku to dla Was wymarzone rozwiązanie. Tutaj na końskim grzbiecie zasiadać będzie dzień w dzień. Pod okiem wyszkolonych trenerów poprawicie umiejętności i zdobędziecie nowe.

 

#3 Bo zima jest od tego, by jeździć na nartach (lub sankach)

Musimy ustalić jeszcze jedno: bardzo lubimy narty. Wy też? To świetnie. W okolicach Folwarku znajdują się aż 4 stacje narciarskie, na które będziemy Was codziennie zabierać. To oznacza, że każdego dnia czekać będą na Was nowe trasy. Wspominaliśmy już, że u nas nie ma miejsca na nudę?

 

#4 Bo zimą warto się zahartować

Nic nie poprawia zdrowia tak dobrze jak mróz. Nam zima kojarzy się z zaczerwienionymi policzkami, parą buchającą z ust i chuchaniem w dłonie. Wiecie, jak dobrze robi to Waszym organizmom? Będziemy zabierać Was na spacery po lesie i wspólnie poszalejemy podczas kuligu.

 

#5 Bo ciasto drożdżowe i kakao najlepiej smakują właśnie zimą

Po takim spacerze, całym dniu na stoku czy treningu w siodle, będziecie wniebowzięci, gdy na drewnianej ławie postawimy przed Wami kubki z gorącym kakao i jeszcze ciepłe, wyciągnięte chwilę temu z pieca ciasto drożdżowe. Uwaga, z pełną buzią rozmawia się trudno, zwłaszcza gdy chce się opowiedzieć o tylu wrażeniach z całego dnia.

 

#6 Bo nic tak nie rozgrzewa jak pozytywne emocje

Ale tym, co sprawia, że w Folwarku Toporzysko będziecie czuć się rewelacyjnie, nie jest wcale ciasto. Ani narty. Ani nawet konie. Tym, co nadaje naszemu miejscu takiego uroku to życzliwość, serdeczność i uśmiech każdego z pracowników. Począwszy od samego Gospodarza, przez Waszych opiekunów i trenerów, a skończywszy na zespole energicznych kucharek – tutaj każdy znajdzie dla Was chwilę na rozmowę i ciepłe słowo.

 

 

I jak, daliście się przekonać? Zobaczymy się na zimowych feriach w Folwarku?